Jeśli decydujesz się dołączyć zdjęcie do CV to zadbaj o to, aby pracowało na twoją korzyść, a nie przeciwko tobie.
Czego się dowiesz z tego wpisu?
• jakich zdjęć nie załączać do CV
• jak poradzić sobie, jeśli nie masz pieniędzy lub czasu na profesjonalnego fotografa
• jak przygotować się do zdjęcia (wygląd, ubranie, otoczenie)
• jak wykonać dobre zdjęcie telefonem używając dziennego światła
Zdjęcia, których NIE powinieneś dołączać do CV:
• legitymacyjne, z paszportu, z dowodu osobistego, z dyplomu
Wszystkie te zdjęcia wspaniale służą innym celom, ale na pewno nie pomagają twojej karierze. Z reguły wglądamy na nich mało sympatycznie, niezbyt atrakcyjnie, sztywno i często mamy dziwną minę lub wytrzeszczone oczy.
• zdjęcia sprzed ponad 5 lat
To nie wygląda dobrze, kiedy skończyłeś już studia i od ponad 5 już lat jesteś aktywny zawodowo, a załączasz zdjęcie z matury.
• z imprezy rodzinnej czy jakiejkolwiek innej
Widziałam takie cuda. Wygląda to po prostu koszmarnie.
• wycięte z innego zdjęcia
Zdjęcie z wakacji, na którym „dobrze wyszłaś” nie nadaje się do CV. Nawet jeśli jesteś z niego naprawdę zadowolona i wyglądasz korzystnie, bo w końcu się wyspałaś i pięknie opaliłaś.
• na których jesteś w wymiętych ciuchach
Jeśli już się postarałeś się założyć tę elegancką koszulę to wyprasuj chociaż przód! To widać na zdjęciu bardzo wyraźnie, że wyszarpałeś ją psu z gardła.
• źle oświetlone
Więcej o tym w dalszej części tekstu.
• jeśli nosisz zbyt mocny makijaż
Czasem mniej znaczy więcej. Albo mocniej oczy albo usta. Nigdy i to i to.
• zdjęcia, na których masz gołe ramiona
Krótki rękaw jeszcze w miarę ok, ale gołe ramiona już nie. Zawsze wybrałabym jednak opcję bezpieczną i postawiła na bluzkę z długim rękawem.
Naprawdę nie trzeba wydawać mnóstwa forsy na profesjonalną sesję, aby mieć przyjemne, nie budzące odrazy zdjęcie, a przy tym wyglądać naprawdę korzystnie.
Na potrzeby tego postu zrobiłam małą „sesję zdjęciową” z użyciem telefonu Samsung Galaxy S7, aby pokazać, jakie to proste i jaki błąd popełnia większość osób siłując się z telefonem. Od razu zaznaczam, że nie jestem profesjonalnym fotografem i właściwie nie mam o robieniu zdjęć dużego pojęcia :) Ale porady pochodzą od pana fotografa.
KROK 1 Sprawdź, czy masz wszystko:
• telefon z aparatem
• drugą osobę (z selfie będzie ci znacznie trudniej, może nie wyjść dobrze)
• dostęp do okna w ciągu dnia
• najlepiej pustą, białą lub jasną ścianę
• folię spożywczą i kartkę papieru (opcjonalnie, ale warto!)
Każdy fotograf powie ci, że dobre oświetlenie to punkt wyjścia do dobrego zdjęcia. Samym światłem da się zrobić po prostu cuda. I najlepsze jest to, że wcale nie potrzebujesz profesjonalnych studyjnych lamp. Wystarczy ci zwykłe dzienne światło.
KROK 2 Wyszukaj odpowiednie miejsce i ubranie
Tło, które masz za sobą nie powinno rozpraszać. Najlepsza w tym przypadku będzie zwykła pusta ściana. Ważny jest dobór odpowiedniego ubrania, który nie będzie kłócił się z kolorem tła. Ubranie powinno być w miarę eleganckie, stonowane i przede wszystkim wyprasowane.
KROK 3 Najpierw zmień ustawienia aparatu
Użyj bardzo pomocnej funkcji, czyli linii siatki. Znajdziesz ją po prostu w ustawieniach aparatu – wybierz 3×3. Wyłącz też flash:
Te linie siatki przydadzą się, aby odpowiednio ustawić twarz do kamery. Nie jest to jakoś niezbędne, możesz pominąć ten krok, ale czemu nie ułatwić sobie zadania?
Jak masz się więc ustawić? Oczy powinny znajdować się na górnej linii siatki
KROK 4 Stań przy oknie
Odsłoń zasłony i firanki, aby wpuścić więcej światła. Stań przy oknie tak, aby światło oświetliło jedną stronę twarzy. Unikaj jednak okna, przez które słońce pada bezpośrednio na twoją twarz. Jeżeli jest tak to stań na tyle daleko, aby słońce nie padało bezpośrednio na twoją twarz.
KROK 5 Użyj kuchennego sreberka
Jeżeli druga strona twarzy jest wyraźnie ciemniejsza i jest za mało widoczna, możesz użyć zwykłego kuchennego sreberka przyklejonego do kartki A4. Sreberko skieruj na ciemną część twarzy, aby odbić światło i dzięki temu doświetlić ją. Tylko nie przesadź z mocą, aby nie wyeliminować wszystkich cieni.
KROK 6 Przyjmij dobrą pozycję ciała
Stań prosto, nie garb się ani nie prostuj na siłę. Staraj się mieć luźne ramiona. Jak widać ja mam z tym problem :)
Następnie skręć lekko tułów, aby jednym barkiem być bliżej aparatu, ale nie krzyw się. Staraj się trzymać barki w jednej poziomej linii.
Uśmiechnij się, ale nie na siłę. Mały uśmiech wystarczy. Wysuń lekko brodę do przodu i nie krzyżuj rąk.
Pstryk!
Dla porównania pokazuję jeszcze przykład złego zdjęcia zrobionego chwilę później. Zdjęcie zrobione było daleko od okna, ze sztucznym oświetleniem i na wprost (uh, co mnie podkusiło, żeby zrobić ten wpis:). Drugie zdjęcie zostało zrobione według powyższych wskazówek. I nie było ani trochę poprawiane, zmieniane czy ulepszane w jakimkolwiek programie do obróbki zdjęć.
Niestety, przygotowując CV dla klientów często otrzymuję zdjęcia właśnie w takiej wersji. A wystarczy tak niewiele, aby stworzyć o niebo lepszy efekt.
