Co możesz zrobić z taką sytuacją? Przecież nie nauczysz się języka w tydzień. Ale to nie znaczy, że nie możesz się do takiej rozmowy przygotować. Zrób to najlepiej, jak potrafisz w tym momencie i z tym, co umiesz. Poznaj pytania, przemyśl odpowiedzi, zapisz je, a potem powtarzaj do momentu, aż udzielisz odpowiedzi bez zastanawiania. Jeśli tłumaczenie idzie Ci wyjątkowo ciężko możesz poprosić kogoś o pomoc, możesz poszukać wsparcia na forach językowych.

Jeśli szukasz pracy przez pośrednika przygotuj się na krótką rozmowę kwalifikacyjną. Oczywiście nie ma reguły na to, że będzie ona krótka. Z praktyki wiem, że te rozmowy zwykle nie trwają dłużej niż 20 minut i często mają za zadanie nie tylko cię poznać, ale przede wszystkim sprawdzić, na ile radzisz sobie z mówieniem i rozumieniem po niemiecku. Ale nie przejmuj się – zwykle twój niemiecki nie musi być perfekcyjny. Wystarczy, że rozumiesz proste pytania i jesteś w stanie udzielić prostych odpowiedzi.

Przygotowanie do rozmowy to naprawdę najlepsza droga do pozytywnego wyniku. Wiele osób idzie „na żywioł” rezygnując z tego etapu. No nie jest to skuteczna strategia.

Przemyślenie odpowiedzi, zapisanie ich i zapamiętanie sprawi, że na rozmowę pójdziesz bardziej pewny siebie i mniej zestresowany.

Nie ma nic bardziej przykrego niż długie chwile milczenia po usłyszeniu pytania. To wywołuje panikę, a panika sprawia, że przestajesz sprawnie myśleć. Czujesz, że się pogrążasz, więc panikujesz jeszcze mocniej, bo w końcu zależało ci na tej pracy.

Nie dopuść do tego! Nerwy nie są Twoim sprzymierzeńcem.

Nawet jeśli nie udzielisz perfekcyjnych odpowiedzi Twoje przygotowanie będzie odczuwalne dla rekrutera. To naprawdę widać, kiedy ktoś się stara. Natomiast jeśli znasz język już nieco lepiej – nie pozwól, aby zaskoczyło Cię jakieś pytanie.

Przygotowania możesz zacząć od pobrania listy pytań.

Dla twojej wygody pytania dotyczące tego samego tematu przygotowałam w różnych wersjach, aby nic cię nie zaskoczyło.

Viel Spass dabei! ;)